Ciepłe, spocone dłonie owinięte były wookół mojego brzucha. Nie mogłam się poruszyć. Zachichotałam cicho, a Harry przycisnął mnie do siebie.
-Dzień dobry-szepnął. Boże jaki on ma seksowny głos z rana. Aww.
-Hej-szepnęłam, odwracając się w jego strone.
-Jak się spało?-spytał uśmiechając się słodko.
-Bardzo wygodnie, a tobie?-wymamrotałam wtulając głowę w jego klate.
-Również-przytaknął.
Uśmiechnęłam się lekko poczym ziewnęłam. Zamknęłam oczy, chcąc dalej spać lecz Harry, bawiący się moimi włosami uniemożliwiał mi to. Muszę przyznać, że Harry jest strasznie opiekuńczy oraz czuły, a to wszystko utrudnia panowanie nad moimi uczuciami, które w każdej chwili się zmieniają. Sama nie wiem co czuje, jak się czuje. To wszystko jest dziwne.
Syknęłam gdy poczułam jego palce na ranie ciągnącej się wzdłuż tali.
-Boli-szepnęłam. Zacisnęłam oczy chcąc pozbyć się okropnego uczucia bólu.
-Musimy coś z tym zrobić. Pojedziemy do apteki.
Moje myśli zaczęły schodzić w okrutną rzecz, która stała się ostatnio. Nikt o tym nie wiedział.
Nie odpowiedziałam mu tylko wstałam z łóźka, kierując się pod prysznic. Nie zamykając na zamek drzwi od łazienki, zdjęłam ciuchy. Weszłam pod prysznic i puściłam ciepłą wodę. Na ręce nalałam żel pod prysznic. Łzy ciekły po moich policzkach. Wszystkie wspomnienia wróciły. Uparcie wcierałam żel w swoje ciało, chcąc pozbyć się uczucia jego dotyku. Nie pomagało. Oparłam się o kafelki i zjechałam na dół. Ukryłam twarz w dłoniach, a mój płacz przybrał na sile. Woda lejące się ze słuchawki, maskowała moje łzy. Podciągnęłam nogi pod brodę.
Niech to zniknie. Proszę, proszę, proszę. Zaszlochałam głośniej, a Harry wbiegł do łazienki.
-Ej Megi, co jest?-wszedł do kabiny, nie martwiąc się tym iż jest już cały mokry. Usiadł obok mnie, nie patrząc się na moje nagie ciało. Objął ręką moje ramie, tym samym wtulając mnie w siebie.-Megi, co jest?-powtórzył pytanie. Wziełam głęboki oddech i zaczęłam opowiadać.
__________________________________________
[WSPOMNIENIE]
-Nie rób tego-szepnęłam, zamykając oczy. Nie wiedziałam co mam robić. Odwróciłam głowę w bok, czując jego usta na swoich piersiach. To było ochydne. Nawet nie chciałam na to patrzeć. Jego usta błąkały się po całym moim ciele. Każdy kawałek skóry został przez niego wycałowany. Jego członek wszedł we mnie tak gwałtownie, aż krzyknęłam. Każde pchnięcie bolało. Każde jego pchnięcie sprawiało mu radość. Sadystyczny, pieprzony chuj. Pocałował mnie w usta, a zaraz potem poczułam ciepło rozchodzące się w mojej pochwie. Ubrał bokserki, i wyszedł.
Zgwałcił mnie.
__________________________________________
-Kto to zrobił?-szepnął Harry.
-R-Robert. Wtedy kiedy ty poszłeś gdzieś.
-Zabije chuja!-warknął i zamknął mnie w szczelnym uścisku.-Przepraszam, maleńka. Nie powinienem wychodzić.-zrobiło mi się cieplej na sercu. Po 1. Przeprosił mnie. Po 2. Podobało mi się to jak mówił do mnie maleńka, to takie słodkie. Spojrzałam na niego, a ten lekko się uśmiechnął.
-To nie twoja wina. Nikt nie wiedział, że to się zdarzy.
-Ale powinienem wiedzieć, że coś ci zrobi.
-Było minęło. Nie chcę o tym rozmawiać.
~***~
-Harry, ja napewno nie wyjdę w tych ciuchach do ludzi.-syknęłam.
-Ale co ci przeszkadza w moich ciuchach?-uśmiechnął się figlarnie.
-Właśnie w TWOICH ciuchach. Idź do sklepu i kup mi coś do ubrania. Proszę.
-No dobra.-wysiadł z auta, zostawiając mnie samą. Modliłam się w duchu, aby nie kupił mi czegoś zbyt...wyzywającego.
Po około 15 minutach, wrócił do auta, z torbą.
-Nie wiedziałem co mam ci kupić. Jakoś sobie poradziłem, jednak może ci się to nie spodobać-wzruszył ramionami i podał mi torbę. Przestraszona otworzyłam torbę, w której był skrawek materiału. Wyciągnęłam sukienke, krzywiąc się.
-Serio?-warknęłam.
~***~
CZYTASZ=KOMENTUJ=MOTYWACJA.
A po co ja mam Ci to komentować, skoro siedzisz obok Mnie? Dobra mniejsza. Uspokaja się w końcu!!! I przystań robić im zdjęcia!!! Dobra? Rozdział mi sié podobał. I to ubranko, wszedł Jej pod prysznic. Ojej IDZIEMY?
OdpowiedzUsuńHarry co niegrzeczny chłopczyk,wchodzi pod prysznic dziewczynom. Ale jak ją pocieszał i się na prawdę przejął,że ją zgwałcili (lol nadal nie moge w to uwierzyć) to było słodkie.
OdpowiedzUsuń+Już chyba nawet sie domyślam jaką sukienke jej kupił xD haha oj harry..
czekam na nn ;*
http://coldness-funfiction.blogspot.co.uk/
Zwiastun Twojego bloga został wykonany :) prosze o wstawienie buttonu http://zwiastunownicaa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń